Pozdrowienia z gór
Pozdrowienia z gór Jak co roku, tak i w tym mieliśmy okazję wyruszyć na wakacyjny odpoczynek. W tym roku był to podbój Szczawnicy. Pobyt tam uważamy za atrakcyjny. Czas mieliśmy zarezerwowany i wypełniony. Pierwszego dnia po męczącej podróży i zakwaterowaniu – obowiązkowe rozpoznanie terenu oraz ….zwiedzanie miasta. Dzień drugi – męczące wyjście niebieskim szlakiem na szczyt Trzy Korony.
Trzeci dzień również aktywnie – wycieczka rowerowa ze Szczawnicy brzegiem Dunajca na Słowację do Czerwonego Klasztoru. Dzień czwarty wyjazd do Jaworek. Następnie wąwozem Homola i wejście na szczyt Wysoka Góra 1050 m. Marsz szczytami na kolejkę górską Na Palenicy był już tylko odpoczynkiem. Dzień piąty to wisienka na torcie – wyjazd na zamek Dunajec i zaporę. Cały pobyt na długo pozostanie w naszej pamięci, głównie dzięki przepięknym widokom zapierającym dech w piersiach. Dziękujemy wszystkim, którzy o nas dbali w szczególnie tym, którzy pomogli nam sfinansować wyjazd.