W dniu dzisiejszym 17 wychowanków Słonecznego Domu ruszyło na podbój Sandomierza.
Po przejechaniu blisko 130 kilometrowego odcinka trasy dotarli do pięknego miasta Sandomierz – znanego i kojarzonego między innymi z filmu „Ojciec Mateusz”
Na miejscu po spotkaniu z przewodnikiem, młodzież miała możliwość zwiedzenia miasta szlakiem „Perły architektury sandomierskiej”. Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Bramy sandomierskiej. Po wdrapaniu się na wieżę oczom naszym ukazał się urzekający widok panoramy miasta z wkomponowaną w architekturę wstęgą Wisły. Z Bramy sandomierskiej udaliśmy się na rynek wstępując po drodze do zabytkowego kościoła. Na rynku przywitał nas widok znany z filmu „Ojciec Mateusz” czyli ratusz. Po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy wędrówkę po liczącej 480 metrów podziemnej trasie składającej się z 34 piwnic połączonych korytarzem, usłyszeliśmy legendę o Halinie, która uratowała Sandomierz przed Tatarami. W podziemiach można było zobaczyć wiele eksponatów związanych z historią Sandomierza.
Po opuszczeniu podziemnego korytarza udaliśmy się na spacer po znaczących zabytkach tego starego miasta. Na naszej trasie znalazły się: Dom Długosza z przydomowym ogródkiem, odrestaurowane Kolegium Jezuickie oraz potężną Bazylikę katedralną Narodzenia NMP z charakterystycznym sklepieniem krzyżowym, wielkimi malowidłami i ciekawymi witrażami. Następnie udaliśmy się do Zamku królewskiego – budowli wzniesionej na skarpie wiślanej przez Kazimierza Wielkiego. Stamtąd przeszliśmy do kościoła św. Jakuba z charakterystycznym ceglanym portalem. Wracając na sandomierski rynek mogliśmy zachwycać się pięknem przyrody ukrytym w lessowym wąwozie. Przygodę naszą z Sandomierzem zakończyliśmy zwiedzając zbrojownie. Tutaj nasi wychowankowie mogli zarówno przebrać się za rycerzy, przymierzyć do broni jak i narzędzi tortur. Był to niewątpliwie najatrakcyjniejszy punkt naszej wycieczki po Sandomierzu. Po smacznym obiedzie w drodze powrotnej, młodzież zwiedziła Krzemionki Opatowskie a w nich muzeum archeologiczne położone na terenie rezerwatu „Krzemionki”. Tutaj znowu czekała nas podziemna trasa wykuta w piaskowcu na głębokości 12 metrów. Poznaliśmy tu metody wydobywania i obróbki krzemienia. Po powrocie czekała nas jeszcze uczta. Jako kolację we wspólnym, miłym towarzystwie spożyliśmy pizzę z pizzerii Laspezia. Całość wycieczki odbyła się pod patronatem Stowarzyszenia Słoneczny Dom w Radomiu.